Karty miłości… no miałam parę czytań, ale to jest inne. Tak jest, mgła i blokada dostęp do siebie. Zdrady i lekka przemoc
emocjonalna w niezakończonym jeszcze związku zrobił swoje… Ale ma Pani magię!

Marzenka kurde no, przecież Twoje słowa, to to, co ja mam w głowie, w sercu. To się zadziewa tu i teraz kropka w
kropkę, słowo w słowo.

Wow, wow, wow… Jakbyś siedziała w mojej głowie i duszy… Dziękuję!

Powiem tak… Bardzo to ze mną siedzi! Wczoraj w medytacji moja mądrzejsza ja powiedziała do mnie „zdejmij maskę” a
tu narodziny i nowe pokazanie się światu w Twoich kartach. Niesamowite!

Dziękuję bardzo za karty, jesteś niesamowita! Potwierdziłaś, że idę w dobrą stronę i mierzę się z moimi cieniami. Karty w
100% dla mnie i o mnie!

Jakie Ty masz kurwa czucie! Wszystko się zgadza, aż nie wierzę! Muszę to jeszcze raz przesłuchać!

Obawy przed opinią innych, co do relacji, to też wyczytałaś prawdziwie, więc tu kopara znowu w dół, bo wstrzeliłaś się
totalnie! Dziękuję pięknie za czytanie, a przede wszystkim za Twoją fantastyczną zdolność interpretacji.

Mów i rób swoje, świat potrzebuje takich osób jak Ty. Sama jestem tego doskonałym przykładem, że gdyby nie Ty to nie
byłabym tu, gdzie jestem teraz. I za to Ci bardzo dziękuję.

To ja ze swojej strony uważam, że robisz świetną robotę, to dopiero było jedno spotkanie grupowe i jedno indywidualne
a ja jestem pod wrażeniem.

Wiesz co Tobie powiem, że po tej naszej sesji zszedł mi cały ból z barków jaki miałam i coraz bardziej narastał od
miesięcy. I nawet przy jeździe samochodem czuję jakiś większy spokój.

Dziękuję Ci za odczyt i wszystkie wiadomości. To jest niesamowite jak bardzo symbolika ze mną rezonuje. Działaj na
maksa, bo Twoje przekazy są nam bardzo potrzebne.

Niesamowite jest to, co zobaczyłaś… Ja odbieram to tak jakbyś widziała moje myśli, bo to wszystko mi się bardzo
połączyło…

Ja pier… powiedzieć Ci coś? Na Akaszy babeczka powiedziała mi dokładnie to samo!

Uffff popłakałam się. Wszystko się zgadza. Muszę trochę ochłonąć i zebrać myśli i opowiem Ci o tym, co zobaczyłaś.

Wiesz ja jestem wzruszona, łzy mi poszły jak mówiłaś o dziadku i mamie najbardziej. Te dwa motyle to są dzieci, tak to
rozumiem, jeden niebieski to syn. A niewyraźny jeszcze, bo jeszcze się urodziła nam się córka, ale czekamy, już
niebawem. Dziękuję Ci bardzo i cieszę się, że masz taki dar.

To nie jest kwestia wiary bądź nie, w to, co robisz. Tu chodzi o to, że Ty puszczasz dobro dalej. Dajesz nadzieję,
pokazujesz, że można…

Dziękuję Ci jeszcze raz za ten kosmogram, już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania. To coś niebywałego, co
wydarzyło się we mnie przed tygodniem.

Dziękuję Ci bardzo – jestem wzruszona i jestem w transie. To było niezwykłe doświadczenie, nakarmiłam się czymś,
czego mi brakowało w ostatnich latach  wiem, że chcę zgłębiać siebie w taki sposób, jestem za Ciebie taka wdzięczna.

Wiesz, to już nie chodzi o to, czy się wierzy w astrologię czy nie… Chodzi o to, że ktoś z boku mówi Ci: hej, to nie Twoja
wina! Nie jesteś do niczego! Masz prawo tak się czuć!
I pokazujesz jak to zrobić, żeby przetrwać… Zamiast myśleć o sobie najgorzej i czekać w kącie pomyśleć: to się może
udać! Przecież ja mogę spróbować sobie z tym dać radę! Nie mam słów, które mogą wrazić moją wdzięczność.

Przeanalizowałam sobie dzisiaj ponownie na spokojnie analizę kariery i jestem naprawdę zachwycona i zaskoczona, jak
wiele rzeczy mi się zgadza i pokrywa w życiu. Czułam się jakbyś czytała moje życie… Będę polacać każdemu konsultacje z
Tobą, a jak ktoś się waha to powiem tylko jedno – WARTO!

Sztos! To talent do przekazywania trudnych rzeczy w łatwy sposób, taki, że innym chce się Ciebie słuchać i czytać.

A tak btw muszę jeszcze raz przesłuchać analizę, bo czacha mi dymi, jestem w szoku ile się zgadza, z tym, co mówiłaś!
Poza tym masz do tego ogromny talent i widać, że lubisz i masz do tego serce <3

Szok! I serio to wyczytałaś tylko z mojej daty urodzenia?!?

Marzenka powiem Ci tak: dmuchnęłaś w moje skrzydła – dziękuję. Na pewno wrócę jeszcze po pakiet odnośnie kariery
zawodowej.

Jestem w szoku, bo w jeden weekend opisałaś mi wszystko to i trochę więcej niż mi udało się odczytać po długich
miesiącach żmudnej obserwacji  Wynika to też z tego pewnie, że człowiek obserwując sam siebie nigdy nie jest
bezstronny.

Konsultacja z Marzeną to złoto! W końcu lepiej rozumiem, dlaczego zawodowo kręcę się w kółko bez spektakularnych
efektów, dostałam jasne wskazówki jak nawigować sobą, swoim potencjałem i ograniczeniami. W jaki sposób pracować,
jak dbać o siebie, o swoją energię i finanse. Jestem w szoku jak wiele można wyczytać z gwiazd! Gorąco polecam i żałuję
tylko, że tak późno się zdecydowałam 😛

To jest mistrzostwo świata! Różne analizy i prognozy astrologiczne miałam, ale nigdy tak konkretnej 😀 To jest konkret,
który można realnie zastosować i życiu! Nie tylko takie pitu pitu, co może być, jak może być, z którym potem sama
musisz wiedzieć, co zrobić, tylko jasno i precyzyjnie, co i gdzie zastosować. Uwielbiam takie rzecz, które można od razu
wdrażać i zauważać efekty, a nie procesować i analizować tygodniami.

Z biegiem czasu uważam, że konsultacja z Tobą była świetną decyzją, po niej zaczęłam jeszcze bardziej się wybudzać.
Dalej mam problem z okazywaniem uczuć, z emocjami, ale działam. Cieszę się, że na Ciebie trafiłam.

W ogóle pierwsze, co mi przyszło to, że ja tu już ileś lat się taplam w tym swoim bagnie i analizuje, testuje, co, z czego i
po co i jak mam sobie podwyższać energię, a Ty mi wszystko wyłożyłaś czarno na białym w 10 minut! Jesteś boska!

Od naszego spotkania online robię te różne rzeczy i czuję się o niebo lepiej.

Jestem pewna, że trafiłam w dobre ręce, bo już kiedyś mnie bardzo kusił kosmogram, ale Twoje podejście jest wyjątkowi
i takie konkretne.

Muszę Ci to napisać, jak po tej naszej konsultacji dostałam skrzydeł. Ochota do działania wzrosła na maxa  po prostu
mi się chce! Poczułam ulgę, a jednocześnie mam wiatr w żaglach. Niesamowite!